29
11
2022-11-29
2022

Jak pomóc dziecku w przygotowaniu do egzaminu ósmoklasisty?


Bycie rodzicem to jedno z najpoważniejszych wyzwań, z którym mierzymy się w dorosłości. Z jednej strony człowiek uważa, że nie może przeżyć życia za własne dziecko, z drugiej jednak zaangażowanie innych skłania go do pytania: „Czy robię wszystko, co trzeba?”. W obliczu nadchodzącego wielkimi krokami egzaminu ósmoklasisty pytanie: „Jak pomóc dziecku w przygotowaniach i nie przesadzić?” okazuje się niezwykle ważne. Jak więc robić to z głową?

W pogoni za niedoścignionym wzorem

Historia każdego człowieka jest jedyna w swoim rodzaju. Wyróżniają nas określone cechy charakteru, nietypowe marzenia, mniej lub bardziej sprecyzowane plany. W naszych sercach i głowach znajdują się konkretne przekonania oraz wartości, ze względu na które chcemy robić pewne rzeczy. Na to wszystko nakładają się nasze kompleksy, ograniczenia oraz lęki, które stanowią rodzaj wewnętrznego hamulca. W związku z tymi różnicami porównywanie do siebie jakichkolwiek ludzi nie ma najmniejszego sensu. Zanim więc kąśliwie skomentujesz ocenę swojego dziecka, która jest niższa od oceny jej koleżanki, ugryź się w język. Trójka z matematyki Twojej córki mogła kosztować ją znacznie więcej wysiłku aniżeli czyjaś piątka. Znacznie lepszym pomysłem jest zadanie pytania, czy Twoje dziecko jest z takiego rezultatu zadowolone. Dzięki temu może nam się udać dowiedzieć o nim tego, co stanowiło dla nas zagadkę już od wielu miesięcy. Pamiętaj jednak – rozmowa to nie to samo co przesłuchanie!

Często nie zdajemy sobie sprawy, że szkolne złośliwości, które wygłaszamy wobec własnych pociech, to m.in. konsekwencja bycia porównywanym do innych przez własnych rodziców. Nieświadomie powielamy wtedy schemat, od którego w nastoletnim wieku próbowaliśmy uciec. Poprzez zdania rozpoczynające się od: „Czy Ty naprawdę nie możesz być jak…?” dajemy swojemu dziecku do zrozumienia, że nie jest wystarczająco dobre, aby zasłużyć na naszą miłość i uznanie. W ten sposób obniżamy jego poczucie własnej wartości i uzależniamy od opinii innych, co zarówno w nastoletnim, jak i dorosłym życiu, okazuje się poważnym problemem. Czy aby na pewno szkolny stopień jest tego warty?

Towarzyszyć trzeba umieć

Edukacyjne wsparcie – zwłaszcza podczas przygotowań naszego dziecka do egzaminu ósmoklasisty – powinno polegać przede wszystkim na byciu obok. W dzieciństwie marzyłeś o lekarskiej lub prawniczej karierze i wydaje Ci się, że to najlepsza droga także dla Twojego dziecka? Pozwól to jemu podejmować samodzielne decyzje – także w obszarze edukacyjnym. Przejście ze szkoły podstawowej do szkoły średniej jest trudnym etapem zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców. Ci pierwsi muszą zmierzyć się z nowym miejscem, nieznanymi do tej pory przedmiotami i większymi wymaganiami. Drudzy zaś widzą, że ich zdanie nie jest już tak istotne, jak do tej pory, a ciągłe różnice poglądów nie sprzyjają dobrym relacjom. Zanim więc ułożymy życie naszego dziecka według własnych planów, weźmy pod uwagę jego predyspozycje, zainteresowania, marzenia. Niewłaściwy wybór nie jest końcem świata – tak naprawdę to właśnie nauka na własnych błędach przynosi prawdziwie trwałe rezultaty. Nie zaszkodzi także sięgnąć pamięcią wstecz i sprawdzić, czy przypadkiem jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie broniliśmy swojego pomysłu na życie i nie sądziliśmy, że fizyka nam się do niczego nie przyda. Czy mieliście wówczas poczucie, że Wasze zdanie jest ważne dla bliskich Wam ludzi? Teraz, gdy znaleźliście się po drugiej stronie, macie okazję dać swemu dziecku to, co niezwykle cenne – rodzicielskie wsparcie, które nie jest uzależnione od cyferek na świadectwie ukończenia szkoły podstawowej.

Zaufanie czy kontrola?

Wydaje Ci się, że bez korepetycji Twoje dziecko nie poradzi sobie z przygotowaniem do egzaminu ósmoklasisty? Nie opieraj się tylko na swoich domysłach i porozmawiaj z nim na ten temat. Może Twoja pociecha świetnie radzi sobie, a dodatkowe zajęcia zabiorą jej ostatnie wolne godziny? Niestety, ostatni rok nauki w szkole podstawowej bardzo często jest traktowany jak początek wyścigu szczurów. O pozycji startowej decydować mają punkty zgromadzone na egzaminie ósmoklasisty. W rzeczywistości nie stanowi to żadnej gwarancji sukcesu. Co więcej – niemożność rozwijania własnych pasji, brak czasu na odpoczynek lub spotkania z bliskimi ludźmi długoterminowo przyniosą znacznie więcej szkody aniżeli wynik o 10% niższy od oczekiwań. Wobec tego rezultatem kolejnych godzin korepetycji mogą być m.in. problemy ze snem, niechęć do działania i problemy w kontaktach społecznych.

Na samym początku warto więc ze swoim dzieckiem ustalić, czy jakakolwiek pomoc zewnętrzna jest w ogóle potrzebna. Czy Twoja pociecha nie radzi sobie z bieżącym materiałem i to na nim chce się skoncentrować podczas indywidualnej pracy z nauczycielem? A może najważniejsze jest dla niej utrwalenie materiału kluczowego z egzaminacyjnego punktu widzenia? Jeśli tak, to warto przedyskutować udział w zajęciach grupowych, dzięki którym dziecko będzie miało okazję dowiedzieć się, jakie błędy popełniane są przez uczniów najczęściej a także poznać różne strategie radzenia sobie z tymi samymi zadaniami. W takiej sytuacji pokaż dziecku, jak wyglądają zajęcia w Maturicie: https://www.maturita.pl/kursy-on-line/egzamin-osmoklasisty! Z nami możecie czuć się bezpiecznie!



Odwiedź nasze kanały w mediach społecznościowych
Odwiedź nasz profil na Facebooku   Odwiedź nasz profil na Instagramie   Odwiedź nasz profil na YouTube   Odwiedź nasz profil na TikToku



© 2023 Centrum Edukacyjne MATURITA s.c.