Jeszcze tylko kilkadziesiąt dni zostało do egzaminu, który wielu uczniom spędza sen z powiek. Próbujesz się uczyć, ale Twoje myśli co chwilę wędrują gdzie indziej? Nic dziwnego – pandemia, zdalne nauczanie, wojna na Ukrainie to naprawdę poważne sprawy, które wielu z nas mocno dotknęły. Jak w tak rozchwianym świecie znaleźć wewnętrzną równowagę, która pozwoli nam nie tylko to przetrwać, ale także skoncentrować się na codziennych obowiązkach?
Nie taka rutyna straszna
Kluczem do poradzenia sobie z obowiązkami podczas doświadczania trudnych sytuacji i psychicznego przygnębienia jest to, czego wielu ludzi stara się unikać na co dzień, a mianowicie: rutyna. To oczywiście nie oznacza, że w sytuacji, gdy podczas zajęć stacjonarnych musiałeś zrywać się z łóżka o 5.30, to i podczas nauczania zdalnego powinieneś być o tej porze na nogach, ale niezwykle istotne jest to, aby przyzwyczaić nasz organizm do określonego trybu funkcjonowania. To bowiem daje poczucie stabilności, szczególnie potrzebne w tak nieprzewidywalnych czasach. Inne godziny wstawania i kładzenia się spać mogą obowiązywać od poniedziałku do piątku, a inne w czasie weekendu, jednakże to ich powtarzalność, czyli pilnowanie tego, aby w kolejnych tygodniach wyglądało to podobnie, jest kluczem do sukcesu. Zwróćcie jednak uwagę na słowo „podobnie”, które pojawiło się w ostatnim zdaniu. Dlaczego to właśnie ono jest takie ważne? Trzeba bowiem pamiętać o tym, że czynności, które towarzyszą nam regularnie, można wykonywać w zróżnicowany sposób. Co czwartek planujesz naukę matematyki? Nie zawsze musisz robić to samemu, siedząc z nosem w książkach! Udział w webinarze, nauka w grupie lub na świeżym powietrzu mogą przynieść równie dobre rezultaty.
Wszystko przez kortyzol
Sytuacje stresogenne towarzyszyły nam jeszcze przed wojną i pandemią, jednakże dla wielu osób – zwłaszcza szczególnie wrażliwych – to właśnie wspomniane wydarzenia przelały czarę goryczy, uniemożliwiając im wykonywanie codziennych obowiązków. Głównym winowajcą w tym przypadku okazuje się kortyzol, nazywany także hormonem stresu. O jego zgubnych skutkach można byłoby mówić bez końca. Warto jednak zwrócić szczególną uwagę na to, że wysoki poziom kortyzolu niszczy znajdujące się w naszym mózgu neurony oraz mające miejsce pomiędzy nimi połączenia. Warto zadać sobie pytanie, co wobec tego powoduje największe wyrzuty tego hormonu w danym organizmie. Jeśli panikę wywołuje w nas czytanie opinii innych osób na temat nadchodzących egzaminów, to może dołączanie do kolejnych facebookowych grup uczniowskich nie jest najlepszym pomysłem? Śledzenie na bieżąco doniesień z pierwszej linii frontu nie pozwala Ci spać? Wyznacz sobie określone godziny, w których będziesz zapoznawać się z najnowszymi doniesieniami i przede wszystkim ogranicz korzystanie z ekranów emitujących niebieskie światło przed snem. Jak donoszą naukowcy, ekran komputera lub telefonu towarzyszący nam każdego wieczoru może doprowadzić do tego, że już za kilkanaście lat zaczniemy zmagać się z bezsennością. Dobrze mieć na uwadze także to, że każdy nawyk, który wpływa negatywnie na nasze funkcjonowanie, można zastąpić innym, o znacznie bardziej pozytywnym wpływie. Lubiłeś czytać przed snem artykuły w sieci? Skorzystaj z tradycyjnej książki lub czytnika ebooków, który nie emituje problematycznego światła. Nie wyobrażasz sobie dnia bez memów? Zacznij od nich dzień, zamiast nimi kończyć.
Nie bądź sam(a)
Poza budowaniem dobrych przyzwyczajeń, wśród których znajduje się wyznaczenie cyfrowych granic, niezwykle istotne jest otaczanie się ludźmi, którzy nie pozwolą nam się pogrążyć w przedegzaminacyjnej rozpaczy. Wsparcie osób, które zmierzyły się z podobnym wyzwaniem jest nieocenione. Dzięki niemu można bowiem spojrzeć na dany problem z zupełnie innej perspektywy. Równie istotne jest otoczenie się kilkoma zaufanymi osobami, które czeka dokładnie to samo co Was. Kilkusettysięczne grupy uczniowskie w mediach społecznościowych rzadko są jednak do tego dobrym miejscem. Masowa panika i zasypywanie się setkami informacji dziennie, z którymi nie sposób się zapoznać, to coś, co warto omijać szerokim łukiem. Motywowanie do działania, dzielenie się wyłącznie sprawdzonymi informacjami nie tylko uspokaja nasze emocje, ale także stanowi gigantyczną oszczędność czasu – nie musimy bowiem sprawdzać, czy faktycznie czarna polewka została podana Jackowi Soplicy, czy też nie. Wiedza pochodząca z niezweryfikowanych źródeł często woła do nas zachęcającymi nagłówkami w stylu: „Wszystkie motywy literackie, które musisz znać przed maturą!”; „Bez tych zwrotów nie zdasz egzaminu z języka angielskiego”. Czy nie przypominają Wam nieco clickbaitów, które na co dzień staracie się omijać, aby nie tracić czasu? One zdarzają się także w nauce!
Znalezienie wewnętrznej równowagi jest nie tylko prawdziwym wyzwaniem dla osób w każdym wieku, ale także procesem, czyli czymś rozłożonym w czasie. Działaliście chaotycznie przez ostatnie miesiące? Dajcie sobie czas na to, aby wdrożyć nowe nawyki w życie. Tego, co psuło się miesiącami, nie można odbudować w trzy dni – będzie to bowiem konstrukcją nietrwałą. Warto pamiętać także o tym, aby w napiętym, przedegzaminacyjnym terminarzu znaleźć czas na relaks, a nawet wpisać go w kalendarz. Jest on przecież równie ważny, co rozwiązanie kolejnego arkusza z zadaniami!
Odwiedź nasze kanały w mediach społecznościowych
